Wiara w Odyna 4

Wilhelm

Był czerwiec , w asgardzie pochmurne niebo w Sanktuarium słoneczko .
Pomyśleliśmy więc z Magnusem się troche rozerwać w Sanktuarium i wyruszyliśmy w odwiedziny do Kamikaze ...
Oczywiście przyjęli nas bardzo mile lecz musieliśmy szybko wracać bo nastały nas następne problemy ...
Mistrz Zygfryd został zabity ostatniej nocy w swojej komnacie sztyletem w serce gdy spał ..
Wróciliśmy do Asgardu ...znowu śnieg, wiatr zimny,i następne morderstwo!
Magnus:To pewnie sprawka Hadesa
Wilhelm:On czy nie on nie ważne ... kto będzie teraz się modlił do Odyna skoro nie mamy mistrza ...
Magnus:Nie wiem , niech moc Odyna wybierze któregoś z nas...
Nagle z posągu wybiło gigantyczne cosmo a ze szczeliny pojawiła się Zbroja Odyna
Wszyscy stali i podziwiali zbroję ... Gdyż nagle zbroja zaatakowała swoim atakiem Odin sword w stronę Wilhelma !
Wilhelm dzięki swojej kamiennej skórze przeżył atak a zbroja zniknęła
Wilhelm:Co to miało znaczyć ?! Panie!
Magnus: Ja wiem co Odyn chce przez to powiedzieć ! Chce abyś ty został naszym mistrzem ! A więc Wilhelmie jesteś teraz Kapłanem Asgardu...
Wilhelm:No dobrze skoro sam Odyn mnie wybrał to niech tak będzie , Słuchajcie mnie wszyscy ! Od teraz ja jestem nowym mistrzem ...

*Lud*Wilhelm został kapłanem HURRA !

Cdn(5)

Kamikaze

hmm 4,5 lvl xD

Shaka

hmmm aj 4,3 lvl