Woody

Gość

Imię : Illidan Stormage

Zbroja : Łuski Smoka Morskiego

Wiek postaci : 1231

Data urodzenia postaci : Nie Znane

Narodowość postaci : Querta Las i Morskie Strumienie

Opis słowny postaci : Zły, Wygląd zewnętrzny : Illidan jest - podobnie jak Nagi i zwłaszcza Satyry - przetransformowanym upadłym Nocnym Elfem.
Rozpoczął swoje życie jako stosunkowo normalny męski osobnik swojej rasy, wysoki i muskularny z wyrazistymi rysami twarzy, świecącymi oczami, fioletową skórą i długimi, spiczastymi uszami. Jedyną cechą różniącą był kolor jego oczu, które miały barwę złotego bursztynu miast bardziej popularnego wśród Nocnych Elfów srebrnego. Rzekomo jego brązowe oczy miały przepowiadać jego wielkość, co było jednym z powodów dla których Illidan czuł potrzebę zwycięstwa. Gdy Illidan był w przymierzu z Sargerasem, ten wypalił on mu oczy i zastąpił je zielonymi płomieniami, które Illidan skrywa za przepaską. Odnowiony wzrok umożliwił mu widzenie magicznej energii w środowisku, jak też dostrzeganie najdrobniejszych szczegółów w otoczeniu.
Czaszka Gul'dana ostatecznie nasyciła go demoniczną mocą (jak również esencją zmarłego Orka czarnoksiężnika), obdarzając go zupełnie nową formą. Illidan teraz bardziej uosabia jednego z Nathrezimów niż osobnika swej rasy, choć jego skóra pozostaje fioletowa, a uszy długie i spiczaste. Posiada skrzydła, rogi i pazury, a jego skóra pokryta jest jaśniejącymi zielonymi runami, będącymi także darem od Sargerasa.
Jest znakomitym wojownikiem. Umięśniony i niewiarygodnie zręczny włada dwoma zagiętymi ostrzami. Nie nosi on zbroi, zdając się na uniki - czego sztukę opanował wręcz do perfekcji. Jedynym okryciem jego ciała są szerokie ciemnoszare spodnie oraz buty. Opanował również magię z której często korzysta podczas walki.
Illidan jest dosyć kontrowersyjną postacią. Mimo, że cały czas pragnął mocy później starał się działać w dobrej wierze. Mimo, że pochłonął moc czaszki Gul'dana zrobił to, aby móc pokonać demony. A później starał się jedynie pokonać to co pozostało po inwazji Płonącego Legionu. Mimo, że był bardzo potężny posiadał uczucia, a najmocniejszym z nich była nigdy nieodwzajemniona miłość do Tyrande.

Historia Postaci : Illidan Stormrage jest bratem Furiona - arcydruida i przywódcy nocnych elfów. Gdy elfy wysokiego rodu pod wodzą Azshary zaczęły zgłębiać tajemnice Studni Wieczności, Illidan pod wpływem pragnienia mocy, zaczął praktykować magię Quel'Dorei. Gdy Azshara otworzyła Sargerasowi wrota do świata Kalimdor, Furion namówił swego brata, aby ten wyruszył z nim w poszukiwaniu sojuszników do walki przeciwko Płonącemu Legionowi. Bracia Stormrage wraz z młodą kapłanką Elune - Tyrande Whisperwind udali się do półboga pierwotnych kniei - Cenariusa. Przez całą podróż Illidanowi doskwierała żądza zapanowania nad mocami mistycznej Studni Wieczności, jednakże Tyrande dołożyła wszelkich starań, aby ten zapanował nad sobą. Obaj bracia potajemnie kochali się w młodej kapłance, jednakże jej serce należało do Furiona.

Cenarius zgodził się pomóc nocnym elfom i zebrał ogromną armię tajemniczych Władców Drzew i smoków. Gdy Illidan dowiedział się, że Furion planuje zniszczyć Studnię Wieczności, która była źródłem ich nieśmiertelności, ale także bramą przez którą przedostały się demony, postanowił ostrzec Azsharę i Quel'Dorei przed niebezpieczeństwem. Gdy Furion wraz z Tyrande walczyli z Azsharą i jej gwardzistami Illidan udał się na brzeg Studni Wieczności i napełnił kilka specjalnie przygotowanych flakoników magiczną wodą i udał się w kierunku Góry Hyjal. Tam, chcąc zachować przepływ magii w świecie wlał do górskiego jeziora wodę z flakoników dając początek nowej Studni Wieczności. Gdy Furion dowiedział się o występkach brata wraz z Cenariusem uwięził Illidana w podziemnej komnacie, gdzie miał zostać uwięziony i skuty łańcuchami do końca świata. Po niemalże 10.000 lat Illidan został uwolniony przez Tyrande Whisperwind, aby pomógł nocnym elfom pokonać Płonący Legion. Stormrage spotyka na swej drodze Arthasa, który wyjawia mu tajemnicę, iż to potężny artefakt zwany czaszką Gul'dana jest przyczyną splugawienia ziem nocnych elfów. Illidan miał możliwość zniszczenia przedmiotu, lecz w zamian za to wchłonął jego moce, stając się hybrydą nocnego elfa z demonem.

Dzięki mocy jaką otrzymał udało mu się pokonać jednego z generałów Płonącego Legionu. Furion nie mógł znieść tego, co zrobił i czym się stał jego brat, więc skazał go na banicję. Illidan pokornie wypełnił wolę brata i odszedł z lasów Ashenvale. Podczas jego podróży ukazał mu się drugi z generałów Płonącego Legionu - Kil'jaeden Kłamca, który nakazał Illidanowi zniszczenie Króla Lisza. Gdy dotarł na wschodni brzeg Kalimdoru wezwał z podwodnych królestw starożytną rasę Nag, która obiecała mu lojalność wzamian za pomoc w odzyskaniu utraconego przed tysiącami lat świata. Illidan wraz z jego armią udaje się w kierunku Sargerasa, gdzie wiedziony wspomnieniami Gul'dana pragnie odnaleźć artefakt - Oko Sargerasa.

W tym czasie strażniczka pilnująca więzienia w którym przebywał Illidan - Maiev Shadowsong podąża śladami zdrajcy, aby po raz kolejny uwięzić go. Stormrage zdobywa artefakt i zabija współtowarzyszy Maiev, lecz jej samej udaje się zbiec. Podczas walki z oddziałami Strażniczki Illidan spostrzega, iż na pomoc Maiev przybył jego brat - Furion i Tyrande. Przywódca Nag postanowił uciec z wysp i udał się do Lordaeronu, gdzie w mieście Dalaran przygotowuje zaklęcie mające na celu zniszczenie Tronu Mrozu. Jego plan jednak został zniweczony przez połączone siły nocnych i krwawych elfów. Gdy Illidan dowiedział się, że kapłanka Elune, która wpadła do rzeki jest atakowana przez nieumarłych, postanowił połączyć swe siły ze swoim bratem, aby ratować Tyrande, której nigdy nie przestał kochać. Arcydruid pozwolił mu na ucieczkę i uniknięcie kary za zbrodnie jakie popełnił przeciwko nocnym elfom. Illidan otworzył portal prowadzący na Pustkowia (resztki świata Draenor), jednakże za nim wyruszyła Maiev pełna determinacji, aby schwytać Zdrajcę. Po wielu dniach, Stormrage został schwytany przez Strażniczkę, i gdyby nie pomoc Lady Vashj i jej nowego sprzymierzeńca - Kael'Thasa z pewnością zginąłby więziony przez oszalałą na punkcie zemsty Maiev.

Lord Illidan przyjmuje krwawe elfy do jego armii w zamian za znalezienie nowego źródła mocy dla jego narodu (Studnia Słońca, która była nim wcześniej została splugawiona przez Nieumarłych). Przywódca Nag i elfów przedstawił swym poddanym plan ataku na Władcę Otchłani - Magtheridona i chęć przejęcia na własność resztek Draenoru, aby tutaj się schronić przed gniewem Kil'jaedena Kłamcy. Jednakże po pokonaniu dotychczasowego władcy Pustkowia (przy pomocy Draenei, które uważano za wybite przez orków) pojawił sie Kil'jaeden który nakazał Illidanowi, aby ten powrócił do Northrend i zniszczył Króla Lisza. Stormrage ruszył w kierunku Mroźnego Tronu w nadziei, że Arthas nie dotrze tam przed nim. Niestety Rycerz Śmierci dotarł do Króla Lisza w tym samym czasie co Illidan. Wywiązała się walka między dwom, jakże potężnymi bohaterami, lecz potęga upadłego paladyna pokonała moc pół-demona i Illidan został pokonany. Nie wiadomo, czy przywódca armii nag i krwawych elfów zginął, czy po otrzymaniu potężnego ciosu uciekł z mroźnej krainy...

Historia Rodu postaci :
Od zarania czasu na świecie znanym jako Azeroth istniał tylko jeden kontynent, na którym panował spokój i harmonia. Pośrodku tego kontynentu mieściła się Studnia Wieczności, która była kolebką magii. Z wielu istniejących ras tylko jedna osiedliła się na brzegach tego wielkiego jeziora i poniosła tego konsekwencje.
Przez lata lud ten, znany jako Kaldorei, doskonalił się w panowaniu nad magią. Ich umiejętności w sztukach czarnoksięskich były wprost niewyobrażalne. Po latach spędzonych nad potężnym jeziorem, Kaldorei zyskali nieśmiertelność, ale też narazili siebie i cały świat na śmiertelne niebezpieczeństwo. Królowa Azshara i Wysoko Urodzeni - jej przyboczni, w swym zaślepieniu mocą skontaktowali się z Płonącym Legionem. Ta diabelska horda zniszczyła już niejeden świat, ale ten szczegół umknął pławiącym się w siłach magii Wysoko Urodzonym. Zadufani w sobie i oszalali od przepełniających ich mocy, wezwali Płonący Legion. Jednak, gdy świat jest w zagrożeniu zawsze znajdą się bohaterowie, którzy go uratują. Tyrande Wisperwind oraz bracia Malfurion i Illidan Stormrage zorganizowali ruch oporu i zaczęli walczyć z najeźdźcą. Zdaniem Furiona problem tkwił w magii, która przyciągnęła demony na Azeroth. W związku z tym zaproponował zniszczenie Studni Wieczności, którą uważał za demoniczny portal. Prawie wszyscy go poparli, tylko jedna osoba się wstrzymała – jego własny brat Illidan. To właśnie on, z miłości do magii, zdradził go i uprzedził królowa Azsharę o planowanym ataku.
Gdy rozpoczęła się ostateczna bitwa, Wysoko Urodzeni byli w trakcie odprawiania rytuału wzywającego dowódcę sił piekielnych. Magiczne wyładowania naruszyły delikatną strukturę rytuału i rozpoczęło się prawdziwe piekło. Wybuchy rozrywały ziemię kończąc czasy, gdy na Azeroth był tylko jeden kontynent. Studnia Wieczności została zniszczona, a niedobitki Kaldorei wyruszyły w kierunku jedynego lądu w zasięgu wzroku – góry Hyjal, która potem stała się świętym miejscem.
Podczas bitwy miało miejsce jedno zdarzenie, które na zawsze rozdzieli braci Stormrage. Illidan tuż przed zniszczeniem Studni zaczerpnął z niej siedem fiolek magicznej wody. Przybył na górę Hyjal przed swoim bratem i do jeziora znajdującego się na szczycie wlał zawartość jednej fiolki. Furion wpadł w szał gdy tylko wyczuł nową Studnię Wieczności i kazał zamknąć swojego brata w podziemiach na wieczność. Zakazano praktykowania sztuk magicznych i zaczęto rozwijać magię natury. Jednak ci z Wysoko Urodzonych, którzy przeżyli nie chcieli się na to zgodzić. Za złamanie prawa wydalono ich w wyspy-kontynentu, który zyskał nazwę Kalimdor. By Wysoko Urodzeni nie mogli trafić z powrotem, cały kontynent otoczono magiczną mgłą, by żaden podróżnik nigdy tam nie trafił.
Wysoko Urodzeni, czy raczej Quel’dorei, jak nazwali się wygnańcy, wyruszyli w poszukiwaniu nowego domu. Przepłynąwszy koło wielkiego wiru - Maelstromu, który powstał w miejscu, gdzie kiedyś była pierwsza Studnia Wieczności, dotarli na kontynent nazywany teraz Lordaeronem. Na północ od niego znaleźli wyspę na której się osiedlili – ich nowy dom - Quel’thalas. Tam, za pomocą fiolek z wodą z pierwszej Studni Wieczności odebranych Illidanowi, stworzyli własną Studnię, a, że zerwali z nocnym trybem życia, nazwali ją Studnią Słońca.
Jednak życie na Lordaeronie nie należało do spokojnych i Wysokie Elfy, bo to właśnie one są Quel’dorei, musiały walczyć o swój nowy dom z trollami z Zul’Aman. Miało to swoje perturbacje, które trwają do dziś.

Lord Zergadis

Woody ty bedziesz nastepca Gemini Kanona i bedziesz mogl zawalczyc o jego zbroje - Luski Smoka Morskiego kk

Lord Zergadis

Dobrze znana mi histroia zyjesz kilka lat mniej odemnie no ponad wiek xD i znam Losy twego ludu i takze tego jak zostales zdradzony i wezwales do siebie armie Myrmidonów morskich poteznych Ryboczlekow.

Gość

te ryboczłeki nazywane są Nagami drogi zergadisie;]

Lord Zergadis

Tutaj akurat tak to sa Nagi a sa jeszcze Murlokowi i murgulowie to sa miejsi Ryboludzie xD a w innych krainach inne formy to Sahuaginowie no jeszcze ejst ich kilka bo zmutowane Elfy Morskie jak nimfy sa jeszcze.