Forum www.rycerzezodiakurpg.fora.pl Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Hades Piekło

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.rycerzezodiakurpg.fora.pl Strona Główna -> Serie SS
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shaka
Administrator



Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze Światyni Panny

PostWysłany: Sob 13:18, 09 Lut 2008    Temat postu: Hades Piekło

Przepłynięcie przez Rzekę Acheon

Seiya wciąż spada do piekła, każe aby Atena na niego czekała, ponieważ ma jej dostarczyć jej zbroję. Mówi także iż dlatego właśnie Saori nie może umrzeć. Shun, Shiryu i Hyoga spoglądając w głębię drogi do piekła zastanawiają się czy Seiya żyje. Postanawiają iść do piekła. Jednak przerywa im Douhko, Shun i Hyoga nie poznają Rycerza Wagi bo nie widzieli go po metamorfozie. Oświadcza, że muszą niezwłocznie udać się do piekła ale tam przestaną być ochraniani przez ziemskie moce. Jeśli przegrają stracą życie i dusze. Douhko oznajmia że Seiya musi zdołać obudzić w sobie Arayashiki. Sainci myślą że Arayashiki to pożegnalna wiadomość którą wysłał Shaka po śmierci do Ateny, Douhko oznajmia że to nie pożegnalna wiadomość tylko pytanie Shaki czy Atena podjęła decyzję. Powtarza że koniecznie musza obudzić Arayashiki mówi że w buddyzmie Arayashiki to co zakorzenionego w duszy to ósmy zmysł. Początku Sainci nie wieża że można osiągnąć większy nisz przy 7 zmyśle kosmos. Jednak po chwili zaczynają rozumieć. Atena i Shaka nie poddali się w walce przewyższyli śmierć osiągając ósmy zmysł i dzięki temu dostali się do piekła by pokonać Hadesa. Rycerze wypytują Douhko o cel misji. Ich zadaniem jest oczywiście dostarczenie Atenie jej zbroi. Douhko oznajmia, że ich zbroje zostały przemyte krwią Ateny i dzięki temu mogą dokonać osiągnięcia 8 zmysłu. Wszyscy ruszają w otchłań aby pomóc Seiy i Atenie. Seiya budzi się znajduje obok siebie leżącego Shuna który uświadamia mu że na pomoc nie przybył sam. Od razu pyta Seiyę czy jest zdolny do obudzenia 8 zmysłu, ten oczywiście nawet nie wie co to jest. Ale domyśla się, że to sprawka Ateny i Shaki. Razem wyruszają dalej. Nagle na swojej drodze spotykają bramę na której napisano „Jeśli przekroczysz bramę, zginie wszelka nadzieja” Okazuje się że to wejście i wyjście z Hadesu, po przekroczeniu bramy nie ma odwrotu. Sainci idą dalej. Tymczasem Pandora oznajmia Hadesowi, iż kilku z rycerzy Ateny zbliża się do Hadesu nie ma jednak żadnej reakcji od władcy. Na drodze Saintów pojawia się przeszkoda ogromny zbiornik wodny. Okazuje się że to Rzeka Acheon. Ku zdziwieniu Rycerzy na jej brzegach są tysiące lamentujących dusz. Nagle we mgle pojawia się postać w stylowej Gondoli która oświadcza iż te dusze to dusze piekielne które zasłużyły sobie na taki los. Okazuje się że to jeden ze Spectran Charon Aheron. Dziwi się że widzi żywych ludzi. Oświadcza że nie dostaną się na druga stronę rzeki. Kiedy ci się przedstawiają ten ich Atakuje Do walki staje Seiya. Jednak ma pecha ponieważ Rolling Oar Charona jest w stanie odbić jego atak. Atak Charona powstrzymuje Shun. Charon chce Krzyż Shuna w zamian za przepłynięcie na drugą stronę. Ten odmawia. Charon oznajmia, że w żadnym wypadku niedostana się na drugą stronę, chyba, że mają pieniądze. Kiedy Charon pyta czy ich Krzyże są na sprzedaż Seiya Atakuje ponownie jego atak powstrzymuje Shun. Który postanawia dać w zamian swój wisiorek ze złota (pamiątka po matce). Seiya ma opory ale Shun prosi Seiyę by uniknął bezsensownej walki. Charon przyjmuje zapłatę. Po dłuższym czasie kiedy Sainci są już na samym środku(w połowie) rzeki Charon postanawia wysądzić Seiyę. To najgłębszy i najzimniejszy odcinek rzeki a w dodatku pegaza zaczynają wciągać pod wodę Dusze zmarłych w ostatniej Chwili ratuje go Shun. Charon postanawia więc aby Shun dołączył do Seiy jednak w ostatniej chwili ratuje go pegaz. Charon ponownie używa Rolling Oar jednak teraz ciosy pegaza okazują się szybsze i Charon wpada do wody. Charona zaczynają wciągać dusze jednak kiedy oznajmia że tylko on zna drogę na drugi brzeg i że bez niego będą dryfować w wieczność. Shun wyciąga Charona. Kiedy Charon wychodzi prosi o wiosło kiedy je dostaje ponownie Atakuje Seiyę. Seiya uważa, że wiosło Charona nie może mu nic zrobić Ale Charon zostawiał najlepsze na później atakuje. ENDING CURRENT CRUSHER Seiya mocno obrywa i odlatuje po siła ataku. Charon postanawia zająć się Shunem. Po chwili i lekkim podduszeniu Shuna wypuszcza go. Mówi, że nie miał jeszcze do czynienia z kimś takim. W jego oczach widzi zaufanie. Oznajmia że kiedy Shun dojdzie do Hadesu straci szanse na Raj. Charon wyławia Seiyę postanawia z nim walczyć kiedy dopłyną na drugi brzeg. Seiya przyjmuje wyzwanie. Charon oznajmia że dopływają do pierwszego wiezienia. Mówi, że piekło jest złożone z 8 więzień, trzech dolin, jednego rowu i czterech sfer. Oznajmia że nie wie czy Hades już nie dopadł Ateny. Rycerze wyskakują z Gondoli i już chcą iść dalej kiedy zatrzymuje ich Charon, oznajmia że ten który nie zapłacił musi mu inaczej zapłacić. Seiya mówi Shunowi aby ten nie mieszał się do walki. Charon atakuje ENDING CURRENT CRUSHER natomiast Seiya odpowiada PEGASUS METEOR FIST ataki łączą się ENDING CURRENT CRUSHER okazuje się być silniejszy. Atak pegaza dolatuje jednak z opóźnieniem niszcząc doszczętnie Charona który wpadając do swej łodzi odpływa. Widzimy biegnących Shiryu i Hyogę, stojącego Douhko maszerującego dumnie Kanona oraz Stojącą na wzniesieniu Atenę której towarzyszy medytujący Shaka. Seiya i Shun biegną narzekając na długość schodów. Nagle na ich widoku pojawia się ogromny pałac. Nie wiedzą co t to pierwsze Więzienie. „Trybunał Sprawiedliwości”


Próba Milczenia

Seiya i Shun stoją przed pałacem o nazwie Miejsce Sprawiedliwości. Zastanawiają się o jaki rodzaj sprawiedliwości chodzi oraz czemu Jest tam tak cicho. Postanawiają wejść, nagle zjawia się jeden ze Spectran mały z kosą (typ: Zelos) Jego imię to Marchino dello Sheletro (zwany także Richuno lub Marokino) natarczywie ucisza rycerzy, oświadcza że nie można wydawać żadnych dźwięków chyba że bardzo cicho. Mówi że nie wolno w szczególności kichać. Seiya oczywiście kicha i to tak głośno jak tylko może. Po krótkiej wymianie zdań a raczej krzyków Marokino postanawia zabrać rycerzy do swego mistrza który ich osądzi. Kiedy Marokino krzycząc na Seiyę otwiera drzwi ucisza go mistrz. Oznajmia że sam przywróci cisze w tym miejscu. Marokino próbuje się usprawiedliwić, jednak mistrz ucisza go ponownie. Marokino postanawia jednak dalej się kłócić, dopiero słowa „Chcesz Umrzeć?” Uspokajają jego zapał. Postać oświadcza że chwilowo zasiada na miejscu Minosa i że on teraz ustala zasady w tym miejscu poczym się przedstawia. Przedstawia się jako Rune Balrog (Lune di Balron). Postanawia osadzić przybyłych. Prosi o podanie imion. Sainci przedstawiają Seiya twierdzi że nie zrobił nic, aby zasłużyć na sąd. Rune ucisza go poczym zaczyna sprawdzać w Archiwach grzechu. O dziwo nie znajduje tych imion więc prosi o ponowne podanie. Seiya postanawia powtórzyć głośniej. Krzycząc w niebogłosy oświadcza, że są rycerzami Ateny i przybywają zabić Hadesa. Rune oznajmia iż dlatego nie było ich w archiwach. Nagle zjawia się Marokino który krzycząc oznajmia że dwóch z rycerzy przeszło przez rzekę Aheron. Nagle Marokino owija bat Rune, który oświadcza, iż nie ma zamiaru więcej go uciszać. Marokino próbuje się wytłumaczyć jednak za późno jego ciało zaczyna pękać poczym rozpada się. Rune postanawia zmusić rycerzy do przyznania się do grzechów. A kiedy tego dokona wrzuci ich do kręgu piekielnego. Jako pierwszego wybiera Seiyę Rune atakuje REINCARNATION. Seiya przyjmuje na siebie całą siłę ataku atak ten jednak ma swoje właściwości postanawia wejść w ciało i sprawdzić jakie człowiek popełnił grzechy. Wspomnienia z dzieciństwa Seiy powracają. Okazuje się iż pegaz będąc dzieckiem popełniał grzech ale typu. Łapanie owadów i Bocie kolegów. Ale nie to jest najgorsze, najgorsze jest to że pegaz zabijał ludzi. Seiya próbuje się usprawiedliwić iż zawsze pokonywał wrogów ale sprawiedliwie. Rune jednak to nie przekonuje postanawia skazać Seiyę na pierwszą dolinę szósty krąg piekielny kiedy Seiya spada do kręgu, Rune oznajmia, że to miejsce to bagno gotującej się krwi i że pegaz będzie tam cierpiał wiecznie. Przed samym upadkiem nogę Seiy chwyta łańcuch Shuna, który wyciąga pegaza z powrotem, Shun oznajmia iż to dzięki jego między przestrzennemu łańcuchowi. Nagle Rune zauważa czyjeś podobieństwo na twarzy Shuna, Z przerażeniem w oczach cofa się. Nie wie czy to co zobaczył to prawda, jedyne jest pewne Shun jest bardzo podobny do kogoś kogo Rune bardzo się boi. Rune postanawia teraz ukarać Shuna. Rune atakuje batem ale blokuje go NEBULA CHAIN, Shun zaczyna swą przemowę mówi że jest świadomy dnia sądu i że kiedy nadejdzie podda mu się ale on jeszcze nie nadszedł. Mówi także iż Rune musiałby zabijać zwierzęta ponieważ jedzą kwiaty, Rune jednak uważa że tylko prawda boga jest prawdziwa, i że nie on ustala zasady w tym miejscu. Atakuje Shuna FIRE WIP na co Shun odpowiada ROLLING DEFENSE jednak atak Rune jest nie do zatrzymania bat owija Shuna, ten postanawia wysnuć wnioski z całego życia. Zadręcza się tym ile wrogów zabił. Rune postanawia go wysłać do 6 kręgu piekielnego, Shun przeprasza swoich towarzyszy, poczym jego ciało zostaje rozdarte na strzępy. Rune zaczyna się zastanawiać czy na pewno postąpił dobrze. Postanawia zapomnieć o tym co ty się stało i o tym kogo zobaczył w odbiciu Shuna. Nagle Rune słyszy jakiś znajomy głos. Który nakazuje odciąć głowę Shuna od reszty jego ciała. Jednak ciała Shuna nigdzie nie ma została tylko zbroja. Rune zrywa z siebie szatę i biegnąc wykrzykuje gdzie podziało się ciało. Nie może sobie wyobrazić co będzie jeśli ciało zostało wciągnięte w głąb piekła. Nagle zatrzymuje go Radamantis. Radamantis wypytuje Rune co się stało. Ten mu mówi. Shun tymczasem cały i zdrowy budzi Seiyę, oświadczają że nie wie co się tu stało. Radamantis uświadamia Rune że to wszystko to tylko iluzja, Rune wścieka się mówiąc że Andromeda to oszust. Jednak Radamantis zaprzecza. Mówiąc iż to za duża moc jak na Brązowego Rycerza. Rune nie wierzy że atakując Andromedę dał się wciągnąć w pułapkę. Nagle Radamantis wyczuwa jakiś znajomy kosmos za swoimi plecami. Rune owija niewidzialną postać batem. Poczym oświadcza iż nie można uciec od jego bata. Postać oznajmia że Rune to głupiec poczym pojawia się to Gemini Kanon. Rune mówi że kanon jest już praktycznie nie żywy. Kanon jednak oznajmia że to Rune właśnie nie żyje. Poczym dotyka jego bata jednym palcem bat zaczyna się rozpadać. Jednak nie tylko bat kosmos Kanona niszczy także samego Spectrana. Kanon postanawia zając się Radamantisem. Radamantis postanawia zaatakować jednak nie trafia Kanona który prze teleportował się w inne miejsce. Kanon oznajmia, że nie pochodzi z ziemi Hadesa i że tutaj jest wiele silniejszy. Tak samo jak Radamantis był silny na Ziemi i dzięki temu pokonał Aiolię, Mu i Mila. Radamantis nie chce w to uwierzyć. Kanon postanawia stanąć do walki. Nagle zjawiają się Seiya i Shun chcą pomóc Kanonowi ten jednak odmawia uświadamiając im iż nie mogą nigdy czuć strach przed zabiciem kogoś i że ich misją jest dostarczenie materii Atenie. Seiya postanawia zostawić Kanona i wyruszyć dalej. Radamantis postanawia zaatakować ponownie. Atakuje GREATEST CAUTION. Atak trafia Kanona który oznajmia że wie czemu Radamantis to jeden z 3 liderów podziemia. Radamantis postanawia do wykończyć, jednak ten chwyta go za szyję. Nagle wokół Kanona pojawia się grupka Spectran. Radamantis pyta kto pozwolił im tu przybyć. Spectran oświadcza że Pandora jest już znudzona czekaniem na Wvywerna. Radamantis postanawia przełożyć walkę, zabrania Spectranom atakowania Kanona. Ci jednak nie słuchają. Kanon skromnie oświadcza iż jeśli były by ich setki to nie mieli by z nim szans. Ci jednak nie wierzą. Kanon postanawia pokazać mu miażdżącą siłę jego Kosmosu. Atakuje GALAXIAN EXPLOSION co załatwia sprawę bez problemu. Shiryu i Hyoga zaczynają się zastanawiać co to za światło, poczym wyruszają dalej. Kanon żegna się z przeciwnikami.


Legędarny Rycerz, Orfeusz!!

Seiya i Shun zmierzają do 2 więzienia, Shun już nie ma siły ale muszą kontynuować aby nie umrzeć z zimna. Nagle staja przed drugim więzieniem przypominającym starożytna egipską budowlę. W środku jest ciemno zimno i śmierdzi jakby w pobliży były dzikie zwierzęta. Nagle z ciemności wyjawiają się trzy pary świecących na czerwono oczu. Okazuje się że jest to ogromny, czarny trzygłowy pies. Pies najwidoczniej żywi się duszami. Seiya ze strachem w oczach oznajmia iż nie mają z nim szans i nie mogą na siebie zwrócić jego uwagi. Pies jednak zauważa rycerzy i zaczyna ich gonić. Chwyta w zęby Seiyę, jednak po chwili go wypluwa. Shun podbiega i próbuje ocucić Seiyę. Nagle pojawia się skacząca po głowach psa postać która pyta czemu rycerze obudzili Cerbera. Oświadcza iż Cerber nie pożarł Seiy dlatego iż ten jest żywy, a cerber jest przyzwyczajony do pożerania ciała martwego. Shun pyta kim jest owa postać. Ten oświadcza że jest stróżem drugiego więzienia, a jego imię brzmi Faraon Sfinks. Oświadcza że ci którzy są źli i chciwi trafiają tu przekształceni w zdobycz dla cerbera. Faraon nakazuje rycerzom dobrze się ukryć bo inaczej zostaną pożarci przez Cerbera. Cerber przechodzi do ataku Shun blokuje paszcze psa łańcuchem. Cerberowi jednak udaje się chwycić Seiyę. Shun próbuje związać jedną z paszcz Cerbera łańcuchem jednak nie ma tyle siły i cerber rzuca nim o kolumnę. Faraon oznajmia że taki łańcuch nie jest w stanie powstrzymać Cerbera. Shun ledwo podnosi się, zauważa obok siebie zakrwawiony hełm Seiy. Zaczyna płakać. Ledwie faraon kończy mówić iż Shun skończy tak samo z paszczy cerbera zaczyna emanować niebieskie światło. To Seiya rozgina paszczę cerbera. Mówi że jest rycerzem Ateny i używa pięści pegaza jedna z głów cerbera pada na ziemię. Shun atakuje dwie pozostałe głowy GREAT CAPTURE, co okazuje się dobrym pomysłem cerber zostaje uduszony. Shun oświadcza iż muszą być bardziej ostrożni. Seiya zaczyna straszyć Faraona iż z nim będzie tak samo. Faraon oświadcza iż rycerze nie słyszeli jeszcze muzyki faraona i że będą żałować iż cerber ich nie pożarł. Nagle pojawia się postać która ucisza Faraona i oznajmia że to on będzie przeciwnikiem rycerzy. Ta postać to Orfeusz Lira. Seiya oczywiście zaczyna zadawać pytania. Pyta czy to on jest tym legendarnym Srebrnym Rycerzem i czy jego moc jest silniejsza niż Złotych patronów.

Widzimy piękny ogród gdzie latają motyle. Wszędzie słychać piękną muzykę. Widzimy grającego na swojej liże Orfeusza który klęcząc gra przed złotymi rycerzami i przed samym papieżem. Jego muzyka dotykała serc ale pewnego razu zniknął.

Teraz Legendarny rycerz jest tutaj. Shun uważa że jeśli Orfeusz jest w tym miejscu to musiał przybyć tu martwy. Faraon uświadamia rycerzy że są w błędzie. Orfeusz nie umarł. Przybył tu z własnej woli i jest lojalny Hadesowi. Seiya pyta Orfeusza czy rycerz taki jak on mógł się tak poniżyć by czołgać się przed stopami Hadesa. Orfeusz milczy. Faraon nakazuje się zamknąć Seiy. Przechodzi do ataku. Ma zamiar zabić rycerzy za pomocą swojej harfy na której rozpoczyna swoją śmiertelną melodię. SCALES OF CURSE. Na około rycerzy zapada ciemność, nie mogą się poruszać. Shun używa ROLLING DEFENSE. Atak okazuje się bezużyteczny. PEGASUS RYUSEIKEN także nie daje efektu. Faraon oświadcza że kiedy jest się pod wpływem jego harfy. Żaden atak nie skutkuje. Nagle z ciałem się coś zaczyna się dziać. Jego serce zaczyna wychodzić. Faraon ma zamiar położyć serce Seiy na poświęconych skałach. Rycerzom ukazuje się waga. Dopóki jest w równowadze pokazuje prawdę kiedy przechyli się na którąś ze stron Seiya zginie. Nagle Orfeusz zaczyna grać na swojej liże. Atak faraona przestaje działać. Serce Seiy wraca. Faraon pyta czemu Orfeusz mu przeszkodził. Ten jednak używa STRING NOCTURN. Rycerze znikają a Orfeusz przerywa melodię. Orfeusz oświadcza iż sam się nimi zajął i że już są martwi. Widzimy Orfeusza podążającego w jakieś miejsce. Nagle naszym oczom ukazuje się piękna kobieta której ciało jest uwięzione w skale. Ta dziewczyna to Euridika, Orfeusz przeprasza dziewczynę za czekanie i zaczyna dla niej grać. Seiya i Shun leżą nieprzytomni. Nagle Seiy ukazuje się Atena i nakazuje my się obudzić to samo dzieje się z Shunem tylko że temu ukazuje się Ikki. Rycerze budzą się. Nagle wokół nich zaczynają fruwać płatki. Zauważają polanę pięknie obrośniętą kwiatami. Dziwią się co takie miejsce robi w piekle. Nagle zauważają kobietę uwięzioną w skale. Kobieta budzi się i pyta kim są przybysze. Rycerze są zdziwieni iż kobieta żyje. Oświadczają że są rycerzami Ateny. Euridika zaczyna się cieszyć z przybycia patronów. Oświadcza że czekała na ich nadejście bardzo długo i że ma do nich jedną jedyną prośbę. Prosi aby pomogli Orfeuszowi. Poczym zaczyna się wszystkim obwiniać. Że to wszystko jej wina. Shun pyta co się właściwie stało? Euridika zaczyna opowieść…

Przed naszymi oczyma pojawia się piękny ogród. Bardzo dawno temu Euridika i Orfeusz żyli w szczęściu na powierzchni ziemi. Euridika czuła że należy do rycerza Ateny Orfeusza. Czuli do siebie miłość. Orfeusz obiecał Euridice, że nigdy jej nie opuści i że zawsze będzie jej grał. Wszystko jednak potoczyło się naprzeciw ich związkowi. Euridika ukąsił jadowity wąż. Orfeusz podjął decyzję, że uda się do ziemi Hadesa i poprosi go o przysługę. Orfeusz uważał że jeśli ciało Euridika umarło jej dusza nadal może żyć. Grał same smutne ale zarazem piękne melodie. Orfeusz poprosił Hadesa o przysługę jeśli Hades odda mu jego ukochaną będzie miał usługi Orfeusza na zawsze. Zjawiła się Pandora oświadczyła Iż Hades pozwoli mu zabrać ukochaną za powierzchnię ponieważ urzekła go muzyka Orfeusza. Orfeusz wraz ze swoją ukochana wybrali się w podróż na powierzchnię. Pandora jednak zapomniał powiedzieć Orfeuszowi iż nie może patrzeć na Euridika zanim wyjdą na powierzchnię. Pandora postanawia jednak nie wypuścić Orfeusza i nakazuje Faraonowi aby sprawił że Orfeusz spojrzy na Euridika przed wyjściem na powierzchnię. Tymczasem Orfeusz i Euridika są już prawie na miejscu. Nagle nad ich głowami pojawia się bardzo jasne światło. Orfeusz uważa że to światło to wyjście na powierzchnię. Wtedy spogląda na Euridika a ta zamienia się w skałę….

Euridika oświadcza, że Orfeusz został tu aby jej grać. Błaga Seiyę aby ten zabrał na powierzchnie Orfeusza jeśli będzie trzeba niech użyje siły. Shun uważa że miłość taka jak ta jest zapierająca dech w piersiach. Seiya oświadcza iż może Orfeusz już nie chce wracać na powierzchnię. Kiedy kończy to mówić Orfeusz pojawia się za jego plecami. Podchodzi i kładzie przed Euridiką bukiet kwiatów. Dziwi się że rycerze nie wyczuli jego obecności. Oświadcza iż oszczędził ich życie ponieważ są rycerzami Ateny. Ale jeśli nie chcą stracić życia niech opuszczą to miejsce. Seiya tłumaczy Orfeuszowi że Atena jest w drodze do Hadesa i musza jej donieść zbroje bo inaczej przegra. Orfeusz pyta dlaczego? Seiya uświadamia go iż jeśli Atena przegra cały świat pogrąży się w czeluściach piekielnych. Orfeusz zgadza się z przekonaniami Seiy ale nie do końca mówi że moglibyśmy wtedy ujrzeć idealny świat. Orfeusz uświadamia rycerzy iż oni są wolni a Orfeusz ma u niego dług. Shun próbuje zrozumieć Orfeusza ale uspokaja go Seiya, mówi że nie ma co dyskutować ze zdrajcą i ponagla Shuna. Ledwie rycerz zdołali wykonać kilka kroków na niebie pojawiło się światło identyczne jak to które uwięziło Euridikę w skale. Zbroja Ateny znosi się ku niebu i ląduje w ręku Faraona. Ten oznajmia że figurka na pewno spodoba się Pandorze. Faraon ucisza domagającego się o figurkę Seiyę i zaczyna zadręczać pytaniami Orfeusza. Pyta czemu nie pozbył się tej dwójki i czy nadal jest po tej samej stronie. Orfeusz odpowiada że jedyne co pamięta to światło. Pyta czy to Faraon rzucił czar na Euridikę. Faraon uśmiecha się. Orfeusz chwyta za lirę i oświadcza iż jeśli to nie był przypadek to miejsce będzie grobem Faraona…. Zapowiada się fantastyczna walka!


Orfeusz. Smutne Rekwiem

Odcinek zaczyna się od końcówki ostatniego epizodu. A dokładnie chodzi o to że faraon wyznaje Orfeuszowi iż on stoi za rzuceniem czaru na jego kochaną Euridikę, Orfeusz postanawia walczyć..

Orfeusz i Faraon stoją. Faraon zaczyna wykpiwać to co powiedział Orfeusz czyli „To miejsce będzie twoim grobem” Faraon pyta czy Orfeusz naprawdę tak myśli, ale ten odwraca się, zaczyna atak czyli grę na liże. Seiya i Shun spostrzegają że atak Orfeusza jest przepełniony nienawiścią. Euridika nie kryje radości z powodu przejścia Orfeusza na stronę rycerzy. Ręka faraona w której ten trzyma statuetkę (zbroję) Ateny zaczyna się rozginać zbroja odbija się od skał poczym łapie ją Seiya. Faraon próbuje przemówić Orfeuszowi do rozumu, ten jednak najeżdża ręką faraona na jego harfę. Faraon postanawia walczyć oświadcza iż czas na piekielne Rekwiem, wokół rycerzy zapada ciemność tylko ich świecące kosmosy emanują pięknymi barwami. Po pewnym czasie tej dość nudnej walki jedna ze strun w lirze Orfeusza pęka. Faraon nie ma jednak zamiaru przestać, Seiya oświadcza iż Orfeusz nie może walczyć bo jego lira jest uszkodzona. Faraon pyta czy Orfeusz się poddaje, ten upada na kolana. Seiya i Shun próbują pomóc Orfeuszowi jednak czar harfy faraona dosięga ich tak jak Euridiki. Faraon oświadcza że siła Orfeusza polega na jego liże bez niej jest nikim, okazuje się że faraon jest po prostu zazdrosny iż to Orfeusz został wybrany aby grać przed Hadesem, przez cały czas planował zemstę. Faraon postanawia użyć na Orfeuszu swego najdoskonalszego ataku. SCALES OF CURSES Seiya i Shun oświadczają że to ponownie ten okropny dźwięk, nie mogą się ruszać. Faraon postanawia zabić wszystkich. Dopiero kiedy Euridika wydaje z siebie głośni dźwięk bólu Orfeusz bierze się w garść. Zbroja Faraona pęka i jego serce zaczyna wychodzić na zewnątrz. Orfeusz przejmuje kontrole nad atakiem faraona waga na skałach zaczyna balansować. Orfeusz postanawia pozbyć się faraona atak jednak wyrzuca z faraona lustro któro dostał od Pandory. Faraon jest bardzo wystraszony nie rozumie jak faraonowi udało się powstrzymać skały śmierci. Orfeusz oświadcza iż teraz wie dlaczego widział słońce. To lustro Pandory dało taki efekt. Orfeusz rozbija lustro i zaczyna wspominać.


Orfeusz i Euridika spoglądają na światło bijące z nieba. Orfeusz ze szczęścia spogląda na Euridikę a ta zamienia się w kamień.

Faraon oświadcza że nie ma zamiaru słuchać tych bredni. Orfeusz oświadcza że powinien być zadowolony. Oświadcza iż był tak zapatrzony w Euridice, że zapomniał o swoich powinnościach wobec Ateny. Orfeusz oświadcza iż bardzo ją kocha ale nie może więcej być na łasce Hadesa. Euridika zaczyna płakać. Faraon znowu się wtrąca, Orfeusz postanawia walczyć. Chce aby Atena była niego dumna i oświadcza że ma zamiar pokonać samego Hadesa. Faraon kpi z Orfeusza ponieważ ten nie ma jednej ze strun w lirze. Faraon rozpoczyna atak jednak kiedy tylko dotyka strun wszystkie zostają przerwane. Okazuje się że Orfeusz trzyma urwaną strunę w zębach. Zbroja Faraona zaczyna pękać Orfeusz używa STRING NOCTURN. Faraon upada wyznaje jeszcze że tylko Orfeusz jest w stanie pokonać Hadesa poczym umiera. Euridika zaczyna dziękować Odyseuszowi. Za to że był przy niej i że tyle dla niej zrobił. Następnie żegna się ze swoim ukochanym. Orfeusz chce jeszcze raz zagrać na liże ale powstrzymuje się. Zaczyna płakać. Poczym odwraca się. Tymczasem Atena oświadcza Shace iż prawdziwa wojna dopiero się zacznie. Postanawiają wreszcie stanąć do walki. Orfeusz nakazuje Seiy i Shunowi aby poszli za nim, ci myślą że do następnego więzienia. Orfeusz oświadcza iż się mylą pójdą do Ósmego więzienia, czwartego kręgu piekielnego do Giudecci czyli więzienia samego Hadesa. Orfeusz oznajmia że Hades jest bardzo ostrożny i że mało osób go widziało ale dzisiaj jest dzień w którym Orfeusz gra przed samym Hadesem i to jest jedyna okazja aby go zabić więc wyruszają w drogę. Tymczasem Kanon Shiryu i Hyoga. Znajdują się w miejscu gdzie dusze toczą cały czas ogromne kamienie. Shiryu uświadamia zdezorientowanego Hyogę iż to jest trzecie więzienie. Nie wie jednak czemu wszyscy toczą tu kamienie. Kanon oświadcza, że tu trafiają ludzie którzy popełnili grzech chciwości. Nagle na rycerzy zaczynają spadać ogromne głazy daje im się uniknąć ataku ale nie zatrzymują się tylko biegną dalej ponieważ nie mogą trącić czasu. Razem z kamieniami spada jednak strażnik trzeciego więzienia Rock Golem który chce za wszelką cenę zatrzymać uciekających rycerzy. Atakuje ROLLING BOMBER STONE atak jednak nie dotyka rycerzy Shiryu odwraca się i atakuje ROZAN SHO RYU HA atak niszczy Spectrana zawsze to jeden mniej. Rycerze biegną dalej. Hyoga spostrzega iż Shiryu odzyskał wzrok. Shiryu oświadcza że piekło ma leczące właściwości tak jak podczas walki z Maską Śmierci i jego SEKISHIKI MEIKAI HA. Jednak na ich drodze staje kolejna postać strażnik czwartego więzienia. Ale ledwie zdążył powiedzieć że ma na imię Troll Hyoga użył DIAMOND DUST i kolejny Spectran z głowy. Rycerze zastanawiają się co się dzieje z Seiya, Shunem i resztą, Kanon oświadcza że żaden rycerz nie umrze w tym miejscu i że muszą jak najszybciej dojść do więzienia Hadesa. Tymczasem w pałacu Hadesa, w podlizywaniu się Hadesowi przeszkadza Pandorze Orfeusz. Oświadcza że przybył aby grać dla mistrza. Orfeusz przyniósł jednak ze sobą ogromną skrzynię. Pandora wypytuje o jej zawartość, nakazuje Orfeuszowi aby ja otworzył ten jednak woli wręczyć ją osobiście Hadesowi. Pandora chwyta za swoje berło. I oświadcza że cokolwiek jest przeznaczone dla Hadesa musi przejść przez jej ręce. Kiedy Orfeusz odmawia Pandora rozbija berłem kłute, okazuje się ze w środku są płatki kwiatów. Orfeusz oznajmia że trzecie więzienia jest jedynym miejscem w którym rosną kwiaty. Pandora jednak zaczyna wbijać berło w płatki, po czym oznajmia że Hadesowi się to spodoba i nakazuje Orfeuszowi grać kiedy mistrz usiądzie i się zrelaksuje. Pandora przeprasza Orfeusza ze podejrzewała go. Orfeusz ma teraz na głowie Seiyę i Shuna którzy najwyraźniej byli w tej skrzyni. Kiedy już Orfeusz ma zacząć grać otwierają się drzwi. W drzwiach stoją trzy postacie, to trzej liderzy podziemia Aiacos, Radamantis i Minos…








Hades! Nadzieja pokryta w Shunie!

Na początek mamy pokazaną końcówkę epizodu 4 gdzie Pandora nakazuje Orfeuszowi otworzyć skrzynie w której pod kwiatami są Shun i Seiya kiedy już Orfeusz ma zaatakować Hadesa. Otwierają się drzwi i ukazują się nam trzej liderzy podziemia.

Radamantis pyta Pandory po co ich wezwała. Pandora oświadcza iż Orfeusz będzie dzisiaj grał i chciała aby wszyscy posłuchali jego pięknej melodii. Radamantis oświadcza, że rycerze weszli do piekła i że nie jest bezpiecznie. Pandora natomiast oświadcza że ta sprawa nie jest dla Lorda Hadesa teraz ważna. Oraz uświadamia Radamantisa iż nie powinien się wtrącać. Orfeusz tym czasem martwi się że nie poradzi sobie z siłą trzech liderów. Kiedy już wszyscy usiedli zostali Orfeusz zaczął grać. Nagle Orfeusz zaważa, że przebył Hades nie wiedział jednak kiedy mógł tak nie nagle się zjawiać. Orfeusz postanawia zastosować atak swojej liry dla Rycerzy i dla Euridiki i atakuje. DEATCH TRIP SERENADE. Atak ten sprawia że cały świat zamiera bogowie gwiazdy wszystko zasypia. Kiedy Orfeusz kończy atak oświadcza że jego atak sparaliżował ich umysły. Oni są tak jakby w innym wymiarze i wydaje im się ze cały czas słuchają tej melodii. Kiedy chwyta za lirę z zamiarem zabicia Hadesa przez jego ciało przechodzi Wiązka energii. Okazuje się ze to Radamantis na którego atak nie zadziałał. Oświadcza że nigdy mu nie ufał. Mówi także że Orfeusz jest rycerzem który dorównuje siłom złotym Rycerzom i że właśnie dla tego udało mu się przeżyć atak. I właśnie kiedy Radamantis ma zamiar zaatakować GREATEST CAUTION ze skrzyni Orfeusza wychodzą o dziwo ca li i zdrowi Seiya i Shun Seiya przerywa atak Radamantisa atakiem PEGASUS RYU SEY KEN, poczym nakazuje Orfeuszowi zrobić swoje. Kiedy jednak Hades wstaje Orfeusz zatrzymuje się. Nie może uwierzyć, że Hades jest tak okropnie podobny do Andromedy ma nawet taki sam wisiorek jak Shun dostał po matce. Wszystko w nim jest identyczne od Shuna różni się tylko kolorem włosów. Włosy Hadesa są ciemno czerwone a wręcz Bordowe. Orfeusz mimo wszystko postanawia zaatakować. Radamantis ponownie próbuje mu przeszkodzić jednak Seiya znowu go atakuje. Orfeusz atakuje STRINGER FINE ogromna ilość przeźroczystych nitek zaczyna przecinać Hadesa nagle jednak ciało Hadesa zostaje rozerwane na strzępy i znika. Wszyscy myślą że to już koniec Hadesa jednak jego ciało gdzieś zniknęło. Radamantis atakuje Orfeusza. Poczym jak tchórz zasłania się Rycerzem Liry mówiąc że jeśli go zaatakuje to Orfeusz ucierpi. Orfeusz atakuje Radamantisa i unieruchamia go nitkami. Po czym nakazuje by Seiya wykończył Radamantisa bo inaczej wszyscy zginą. Seiya jednak nie chce tego zrobić. Radamantis się uwalnia. Orfeusz go chwyta i przyjmuje uderzenia Radamantisa błagając Seiyę o atak. W końcu Seiya decyduje się na atak, przeprasza Orfeusza i atakuje PEGESUS RYU SEY KEN, Atak okazuje się być wystarczająco silny by zabić Orfeusza. Seiya prosi rycerza Liry by nie umierał. Orfeusz prosi Seiyę aby za wszelką cenę bronił Ateny. I umiera. Orfeusz tym czasem wspomina o swojej ukochanej Euridice. Oświadcza że wreszcie będzie blisko niej. Na zawsze. Atak Seiy jednak nie okazał się wystarczający by zabić Radamantisa. Radamantis z uśmiechem oświadcza że atak taki jak ten nie jest w stanie nic mu zrobić. Kiedy już Radamantis ma zamiar zaatakować przerywa mu znajomy głos. Okazuje się że to Andromeda nakazuje mu przestać. Jednaj Shun nie mówi swoim głosem. Radamantis oświadcza że Shun wygląda i mówi jak Hades. Radamantis myśli że Shun próbuje go nabrać i postanawia go ukarać. Jednak kiedy Shun odzywa się ponownie Radamantis się zatrzymuje. I zaczyna sobie uświadamiać ze to nie naśladowanie. Seiya nie wie co się dzieje. Pyta Shuna co się stało. Ten jednak mówi „Pegazie Seiya” i wtedy jego włosy zaczynają zmieniać kolor z zielonego na Bordowy. Radamantis oświadcza że to już nie jest Shun. Seiya uważa że Radamantis Kłamie oświadcza że Shun to jego towarzysz, Brat Ikkiego i rycerz Andromedy. I że jego serce jest ze złota. Shun a właściwie Hades oznajmia że nie jest rycerzem do którego odnosi się Seiya. Radamantis odnosi się do Shuna „Lodzie Hades” Seiya wyśmiewa Radamantisa i stwierdza że to głupota. Radamantis nakazuje odsunąć się Seiy od Hadesa i atakuje GREAREST CAUTION. Shaka oświadcza, że wyczuwa wspaniały kosmos w Giudecce. Atena nie wieży że w Hadesie może być taki kosmos. Radamantis oświadcza iż Pegaz i Orfeusz nie żyją. Pandora nakazuje Radamantisowi by pozbył się wszystkich innych rycerzy. Minos pyta jak się czuje Lord Hades. Pandora oświadcza iż Lord porzucił zbroję i śpi w ciszy. Radamantis oświadcza iż nadal nie ufa Shunowi. Minos i Aiacos twierdzą że to jest Hades, Radamantis oświadcza że tylko nie liczni widzieli jego prawdziwe oblicze i nie mamy pewności jak wyglądał na prawdę. Nagle zjawia się Pandora i dziwi się ze jeszcze tu są. Nakazuje im aby jak najszybciej wrócili do swoich obowiązków. I oświadcza że sama się zajmie Lordem Hadesem. Hyoga, Kanon i Shiryu doszli do czwartego więzienia będącego bagnem Smoły. Nagle na tratwie zjawia się obrońca więzienia, Phlegias Licaon. Rycerze pytają co muszą zrobić, by przepłynąć. Licaon oświadcza że na drugą stronę przepłyną jedynie martwi, Shiryu i Hyoga nie maja zamiaru długo tu zostać. I postanawiają zaatakować. Shiryu ROZAN SHO RYU HAN!! A Hyoga DIAMOND DUST!! Licaon jednak zatrzymuje ich ataki i odpowiada HOWLING INFERNO. Rycerze lądują na tratwie. Kanon podchodzi puszcza tratwę i rozpoczyna walkę. Licaon atakuje ponownie HOWLING INFERNO Kanon jednak oświadcza że Licaon użył tego ataku przed chwilą i ktoś kto go widział stał się odporny. Kanon atakuje GALAXIAN EXPLOSION. Licaon ginie a kanon wskakuje na tratwę i zaczyna się zastanawiać czy to bagno jest długie. Pandora tym czasem klęczy przed sapiącym Hadesem i przeprasza go że ta to że dźgała skrzynie w której był jej pan. Na szczęście Hades nie odniósł poważniejszych zranień jak rana na ręku która została zadana by ochronić Pegaza. Pandora nie może sobie wybaczyć co by się stał gdyby Hades zginął…





Przerażająca Walka! Droga do Giudecci!

Na początek tego odcinka tak jak na początek dwóch poprzednich mamy krótkie przypomnienie z poprzedniego epizodu. Po momentu, w którym Pandora zaczyna się nad sobą użalać. Co by się stało gdyby ugodziła Shuna leżącego w skrzyni Orfeusza.

Seiya leczy zakopany po głowę w śniegu. Na około pełno czaszek. Seiya próbuje wołać kogokolwiek. Shiryu i Hyoga przybywają na drugi brzeg bagna. Shiryu budzi Hyogę. Rycerze zastanawiają się gdzie są. Shiryu oświadcza, że kiedy się obudził już dryfowali. Zastanawiają się czy kanon pokonał Licaona. I Dopiero w tedy zaczynają się zastanawiać gdzie jest Kanon, Shiryu oświadcza, iż pewnie poszedł na przód. Wtedy rycerze spostrzegają, że właśnie trafili do piątego więzienia. W tym więzieniu dusze muszą opróżniać grobowce. Postanawiają pobiec dalej po pewnym czasie zauważają Kanona i stojącego przed nim chyba ze trzy metrowego Spectrana (STAND DI DEADLY BEETLE) Kanon odwraca się i oświadcza iż myślał że nie żyją. Ci jednak wystraszeni nakazują by Kanon spojrzał za siebie. Kanon uspokaja rycerzy mówiąc iż z tym przeciwnikiem już skończył. I właśnie w tym momencie stand rozpada się na małe kawałki. Shiryu przepraszają Kanona że musiał na nich czekać. Kanon oświadcza że nie pora na wyjaśnienia ponieważ przybył już kolejny przeciwnik. Rycerze nie kryją zdziwienia. Wtedy pojawia się Radamantis. Kanon oświadcza że jest zadowolony że wreszcie będzie mógł stoczyć prawdziwą walkę. Radamantis pyta czy Kanon chce kończyć jak Seiya i Shun. Oświadcza że wrzucił pegaza do mroźnego piekła Cocito. Za to że odważył się podnieść rękę na Lorda Hadesa. Kanon powiedział że to nie przeszkodzi w wykonaniu ich misji. W tedy Radamantis wyśmiał rycerzy że o niczym nie wiedzą. Oraz wyjawia prawdę o Shunie. Kiedy oświadcza że Shun stał się teraz Hadesem rycerze są oszołomieni. Radamantis oświadcza że nie przybył tu dyskutować ale zmieść ich z powierzchnie ziemi. Kanon nakazuje rycerzom iść dalej. I oświadcza że on i Radamantis mają między sobą porachunki. Rycerze biegną dalej. A kanon rozpoczyna walkę. Radamantis oświadcza że Kanon zapłaci za każdego z wymordowanych Spectran. Radamantis atakuje GREATEST CAUTION. Kanon o dziwo zatrzymuje atak podnosząc tylko jedną rękę. Kanon uświadamia zdezorientowanemu Radamantisowi iż nigdy nie pokona rycerza techniką którą już raz na nim użył. Po czym atakuje GALAXIAN EXPLOSION. Radamantis ponosi ciężkie obrażania. Jego ciało staje się ciężkie. Zaczyna odczuwać STRINGER FINE Orfeusza. Nagle ktoś pyta o samopoczucie Radamantisa. To Minos i Aiacos przybyli. Kanon raduje się że może wreszcie zobaczyć trzech liderów podziemia. Minos pyta Kanona czy naprawdę uważa że pokona ich trzech. Aiacos dodaje że kanon nie będzie miał tyle szczęścia co poprzednio. I Przechodzi do ataku. GALLACTIC ILUSSION atak porządnie poturbował Kanona. Kanon upadł na twarz. Aiacos pyta Radamantisa czemu Kanon był dla niego tak trudnym przeciwnikiem. Oraz dodaje że gdyby Radamantis zabił go od razu nie było by tylu problemów. Minos oświadcza że oni pokonają go bez ponoszenia żadnych obrażeń i zaczyna dziwnie wymachiwać rękami. Ciało zdziwionego Kanona zaczyna się unosić. Tak jakby ktoś go podnosił na niewidzialnych niciach. Minos oświadcza że właśnie zmienił Kanona w posłuszną marionetkę. I ze ma pod kontrolą całe jego ciało. Kanon nie wieży. Minos nakazuje mu spojrzeć na palec, po czym bez trudu go łamie (Chyba najlepsza scena w całej serii Inferno). Minos oświadcza że opór jest bezużyteczny ponieważ taka jest właśnie moc Minosa pochodząca z gwiazdy Gryphon. Atakuje COSMIC MARIOMETON. Oświadcza że kosmiczne nitki będą go ranić wszędzie. Po czym pokazuje nam swoje zasłonięte wiecznie grzywka oczy i oświadcza że lubi tortury. Pyta Kanona czy woli aby ściąć jego głowę teraz. Nagle wtrąca się Radamantis który oświadcza iż to on powinien teraz walczyć. Minos oświadcza że jeśli by mu nie pomogli byłby teraz martwy. Kiedy Minos ma już odciąć głowę Kanona nitki przerywa jakiś nieznajomy kosmos. Kanon upada na ziemię a Spectranie są zdezorientowani. Nagle z płomieni wyłania się sylwetka postaci. W tym samym Momocie. Pandora wyczuwa jakiś ogromny agresywny kosmos. W pewnym momencie zaczyna zdawać sobie sprawę do kogo należy. Ta sylwetka w płomieniach to oczywiście Ikki. Ikki próbuje podać rękę Kanonowi, ale uświadamia sobie że Kanon nie jest osobom która potrzebuje pomocy. Kanon oświadcza iż zdarzyło się coś niewyobrażalnego. Mówi Ikkiemu że jego brat stał się Reinkarnacją Hadesa. Ikki myśli że Kanon kłamie. Ponieważ Ikki był zawsze przy nim i nic nie wskazywało na jakiekolwiek powiązanie z Hadesem. Aiacos oświadcza iż to Ikki jest bratem Hadesa. Minos dodaje że Shun jest teraz w ręka Ledy Pandory. Kiedy Minos wspomina o Pandorze Ikkiemu się coś przypomina.

Widzimy małego Ikkiego i Shuna, uciekają przed kimś, Ikki potyka się i Shun ląduje na ziemi. Ikki oświadcza że Shun jest teraz bezpieczny. I że nie pozwoli nikomu go zabrać. Nagle ktoś się odzywa, mówiąc że Ikki nie jest w stanie przed nią uciec, Przed Ikkim pojawia się mała dziewczynka trzymająca w rękach becik jednak becik jest pusty. Oznajmia że ma na imię Pandora. Rozkazuje Ikkiemu by ten oddał jej natychmiast dziecko. Ikki pyta czemu Pandora chce mu zabrać brata. Ta oświadcza że to jest jej brat. Shun i Ikki oświadcza że mieli taką samą matkę i że są pełnoprawnymi braćmi. Pandora oświadcza że jeżeli temu dziecku zostało dane ciało śmiertelnika to tylko wola duchownego, i że Ikki nie ma prawa by go nawet trzymać. Nagle zdziwiony Ikki zauważą coś dziwnego w beciku. Pyta Pandory co to? Ta oznajmia że to wszechświat zdezorientowany Ikki spogląda na Shuna kiedy podnosi wzrok Pandory już tam nie ma.

Ikki zastanawia się czy jest możliwe iż po tylu latach Shun wpadł Pandorze w ręce. Sam nie wie co o tym myśleć. Próbuje sobie uświadomić że to nie był Shun. Nagle w przemyślenia Ikkiego, wtrąca się Aiacos prosząc Phoenixa by ten nie tracił jego czasu. Oraz obraża Ikkiego mówiąc że ten jest tylko marnym degeneratem. Aiacos postanawia zaatakować, Ikki nie ma zamiaru się bronić. Aiacos atakuje a Ikki przyjmuje całą siłę ataku. I wbija się w ziemię. Podnosi się zaczynając płakać. Mówi że zrozumiał iż Shun chce umrzeć. Aiacos ponownie się wtrąca i oświadcza że nie potrzebują tu beksy. Kiedy już ma zaatakować Ikki kontratakuje. Aiacos upada na ziemię, spada mu hełm. Ikki nakazuje Spectranom zaczynać, oświadcza że wykończy wszystkich. Postanawia że za wszelką cenę musi uratować Shuna. Przypomina sobie jak obaj się wychowali jak zostali rycerzami. Ikki pyta kto odważy się zacząć, na jego wołanie odpowiada Aiacos. Ikki pyta czy Aiacos tak się zdenerwował bo ten zniszczył mu zbroję. Po czym zaczyna atakować Aiacos stosuje teleportacje i Ikki chybia. Po drugiej próbie Aiacos oświadcza że Ikki jest za wolny i atakuje Phoenixa. Ten upada na ziemię. Ikki nie może uwierzyć iż Aiacos jest aż tak szybki. Aiacos chwyta Ikkiego za włosy i podnosi do góry. Atakuje GARUDA FLAP. Ikki poszybował wysoko w górę. Kanon nie wierzy że Aiacos tak daleko rzucił Phoenixem. Aiacos rysuje przed sobą krzyżyk i oznajmia że za trzy sekundy Phoenix spadnie w to miejsce. Tak też się staje i Phoenix ląduje u stup Aiacosa. Jednak ku zdziwieniu wszystkich Ikki podnosi się. Aiacos uświadamia sobie że upór to jedna z zalet rycerze Phoenixa. I postanawia zacząć od nowa. GARUDA FLAP!!. Phoenix ponownie poszybował ku niebu. Aiacos ponownie rysuje krzyżyk. Odlicza do trzech. Ale co to? Phoenixa nie ma. Aiacos nie może uwierzyć że Penom nie spadł, zaczyna podejrzewać iż ten użył skrzydeł by pofrunąć. Minos próbuje ostrzec Aiacosa. Jednak okazuje się że Ikki jest za nim. Phoenix atakuje pełną mocą. Aiacos upada. Ikki oświadcza żeby Aiacos nigdy nie używał tej samej techniki dwa razy na tym samym rycerzu. Ikki pyta kto następny. Minos oświadcza że Ikki nie pokonał jeszcze Aiacosa. Walka bohaterów będzie kontynuowana w piekle. Dużo jeszcze może się zdarzyć, Shun stał się Hadesem, Shiryu i Hyoga podążają do Szóstego więzienia, a Seiya rozpaczliwie woła na pomoc Atenę.

Kilka obrazków z tej seri SS:








Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.rycerzezodiakurpg.fora.pl Strona Główna -> Serie SS Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1