Asgard

Shaka

Jak to się zaczęło:
Seria Asgard powstała w niedługim odstępie czasu po, jak że miło przyjętej serii Sanctuary, czyli tzw., „Bitwie 12 świątyń”. Mimo wszystko seria ta nie została wyświetlona od razu. Miała bardzo ciekawa zapowiedź, a mianowicie drugi film kinowy, który zapowiadał właśnie serię Asgard. „Hoot Botlle of the Goods”, bo taki nosił tytuł pasował nawet bardzo do przyszłych wydarzeń serii, Asgard i pozwala nam zrozumieć drugą niewidniejącą w mandze serie Asgard.

Problematyka:
W tym rozdziale przygód naszych rycerzy głównym problemem okazuje się być Kraina Odyna Asgard, którą rządzi w imieniu nordyckiego i skandynawskiego boga Hilda, Polaris która odpowiada za utrzymanie lodów arktycznych w stanie skupienia. I wszystko zapewne było by wspaniale gdyby nasza kochana władczyni nie założyła znanego nam z mitologii oraz mitu o Zygfrydzie, Pierścienia Nibelungów. Który zamienił ją w bezduszną i pozbawioną serca władczynie, która żądała tylko władzy. Nasi rycerze muszą zmierzyć się z elitarną strażą strzegącą, Hildy czyli jej Świętymi Wojownikami. Jeżeli ogółem spojrzymy na problematykę to cieszy mnie, że zamiast mangowej historii zekranizowano właśnie Asgard. Ma ona swój specyficzny klimat i wspaniałą muzykę.

Postacie:

Jeżeli chodzi o dobór postaci to jest on na tyle różny i wymyślny że pokazuje nam nowe oblecze wojowników skandynawskich. Wielkim plusem jest to, że animatorzy w tej serii ukazują nam więcej historii każdej postaci i przywiązują większą wagę do całej przeszłości każdego ze Świętych Wojowników. W śród najważniejszych postaci możemy znaleźć te najbardziej ciekawe czyli oczywiście świętych wojowników z ich przywódczynią na czele. A mamy tam Thora, olbrzyma o pustej głowie i miękkim sercu, Fenrira – wojownika wychowanego przez stado wilków, Hagena – pochodzącego ze szlachetnej rodziny i zakochanego na zabój w młodszej siostrze Hildy ale to oczywiście nie wszystko dostajemy jeszcze pokrzywdzonego przez los Mima który nie lubi zabijać i ma mięciutkie serduszko. Urodzonego przywódcę Siegfrieda który dowodzi Świętymi Wojownikami i ślepo wieży Hildzie, wstrętnego Albericha który ma na celu zostanie panem świata a na domiar złego mamy jeszcze bliźniaków Syda i Buda z którymi jest więcej problemów niż można sobie tylko wyobrazić. Więc jak już widzimy różnorodność osobistości Asgard jest bardzo ciekawa.

Podsumowanie:
Mówiąc skrótem można spokojnie stwierdzić iż seria Asgard jest naprawdę ciekawa i warta polecenia. Bardzo odchodzi od naszej ukochanej mangi jednak jest to zdecydowany plus. Bo scenariusz jest i wspaniale pokazana historia przerywana znakomitymi scenami walki jest naprawdę bardzo fascynująca.

Kilka obrazków z tej serii SS: