Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 23:51, 26 Sty 2008 Temat postu: Zadanie Pewnego odwaznego paladyna ktury chronil krolestwo |
|
|
Obóz Przymierza, gdzieś w lasach Lordaeronu.
Kolejny letni dzień chylił się ku końcowi. Słońce leniwie chowało się za gęstwiną starych drzew rzucających podłużne cienie. Między drzewami cicho pomykały sarny, zmierzające do swych leśnych kryjówek.Chłopi z okolicznej wioski wracali z pola, gdzie cały dzień ciężko pracowali na utrzymanie. Wieczór był przedziwnie spokojny i leniwy. Wydawać by się mogło, że świat zatrzymał się w tym idyllicznym stanie, i nic nie może go z niego wytrącić.
Jednak byli w tym lesie i tacy, którzy zaprzątnięci swymi problemami i kłopotami nie zwracali w ogóle uwagi na niezwykle piękny wieczór. Jedna z takich osób znajdowała się w małym obozie założonym przez siły Przymierza w lasach pod Strahnbradem. Był to sam Uther Lightbringer, paladyn i lider zakonu Srebrnej Ręki, siedzący w swym namiocie i rozmyślający nad rozwojem wypadków w ostatnich tygodniach.Już od południa oczekiwał on bardzo ważnego gościa, swojego znajomego sprzed wielu lat.
Aby zająć sobie czas, Uther zagłębił się w mapie rejonu w którym się znajdował .Okolice Strahnbradu uchodziły za bezpieczne, nie były siedliskiem jakiegoś straszliwego potwora, niosącego przerażenie i śmierć biednym wsiom.Sumując, panował tu ład i spokój, rzadko przerywany atakami lokalnych bandytów i zbirów, którzy przeważnie łapani byli szybko przez okoliczne straże lub oddziały Zakonu.
Wydawać by sie mogło, że stan spokoju trwa wciąż, jednak ostatnio do Zakonu zaczęły docierać słuchy o tajemniczym kulcie śmierci,werbującym w swe szeregi coraz większe rzesze biednych i uciśnionych mieszkańców Lordaeronu. Organizacja ta zwie się Kultem Potępionych, a ich głównym akolitą i kapłanem jest tajemniczy Kel'thuzad,niegdyś szanowany członek rady Kirin Tor. Jednak jakiś czas temu opuścił on Dalaran, sprzedał cały swój majątek, a następnie w tajemniczych okolicznościach zniknął. Długo nie było o nim słychać, lecz ostatnio ujawnił się i zaczął szerzyć swe mroczne nauki w okolicznych wsiach.Obiecuje on wieczne życie po śmierci, w zamian za posługę mu.Takie obietnice łatwo zaczęły trafiać do zapracowanych i ubogich wieśniaków-pomyślał Uther. Niestety coraz więcej osób przyłącza sie do jego ruchu, opuszczając swoje domy i praktykując modły, które narzuca im czarodziej. A to zaczyna stwarzać zagrożenie dla królestwa, mogłoby doprowadzić do niepotrzebnego przelewu krwi.
Siedząc tak i rozmyślając nad tym palącym problemem, paladyn usłyszał jak ktoś szybko zbliża się do jego namiotu. Był to zapewne człowiek na którego czekał. Nie pomylił się, już po chwili w przedsionku namiotu ujrzał Gavinrada Greya, paladyna Zakonu Srebrnej Ręki. Był to 30-letni mężczyzna, o muskularnej budowie i zwinnych ruchach. Ubrany był w utwardzaną mithrilową zbroję, a na plecach nosił swój dwuręczny młot grawerowany magicznymi runami. Na ramiona opadały mu długie i proste, wręcz śnieżnobiałe włosy. Z jego twarzy wylewała się niezwykła obojętność i brak emocji. Była to jednak wyćwiczona poza, jedna z wielu umiejętności, które nabył w czasie treningu na szpiega Zakonu. Gavinrad nie był zwykłym paladynem - oprócz normalnego szkolenia odebrał on również nauki w tajnej sekcji zakonu zajmującej sie szpiegowaniem, sabotażem i zdobywaniem informacji znajdujących się poza oficjalnym obiegiem.Takich jak on było niewielu, wynikało to zarówno z małej ilości osób w Zakonie nadających się na tą posadę, jak i z tego, iż chciano ograniczyć ilość tajnych pracowników do niezbędnego minimum. Paladyni szpiedzy byli swoistą elitą wśród paladynów.
-Witaj Gavinradzie! - zwrócił sie Uther do gościa.Dawno nie gościłem w moim skromnym namiocie tak znakomitego osoby-dodał z serdecznym uśmiechem.
-Witaj mistrzu Utherze! Zaszczytem dla mnie jest możliwość ponownego spotkania się z przywódcą i największym paladynem naszego Zakonu - odpowiedział jasnowłosy paladyn kłaniając się nisko.
-Eh drogi przyjacielu, ile to czasu minęło od naszego ostatniego spotkania? Rok? Czas płynie nieubłaganie, a wciąż jeszcze tyle do zrobienia.
-O tak mistrzu. Już ponad dziesięć lat temu wstąpiłem do Zakonu, a wciąż wydaje mi się, jakby było to wczoraj.Ale od tego czasu wiele się zmieniło.
-Tak, to były inne czasy - westchnął Uther. Druga Wojna skończyła się, Orkowie byli pokonani, a Lordaeron powoli się odbudowywał. A teraz? Niedobitki orkowych klanów wychodzą z ukrycia, rośnie przestępczość wśród niezadowolonego społeczeństwa, no i jeszcze pojawił się ten nieszczęsny Kult Potępionych. I właśnie o tym chcę z tobą pomówić.
-Przeczuwam, że znów przydadzą się moje bezcenne umiejętności - stwierdził Gavinrad uśmiechając się.
-Cóż możemy poradzić, taki nasz żywot...życie stawia przed nami coraz to trudniejsze wyzwania, którym musimy starać się podołać.
-A więc moje następne zadanie związane jest z Kultem? Hmmm, mam może niepostrzeżenie wkraść się w struktury Kultu i bezszelestnie zasztyletować Kel'thuzada, zanim on i jego zgraja parobków narobi jakiś szkód w Lordaeronie? A może powinienem wybić wszystkich kultystów co do nogi, tak aby nie pozostał po nich żaden ślad? Myślę że najlepiej...
-Jak zwykle jesteś bardzo ironiczny - przerwał mu Uther. Jednak tym razem nie chodzi o aż tak drastyczne rozwiązania. Twoje zadanie będzie polegało na zdobyciu jak największych i najdokładniejszych informacji na temat Kultu i ich przywódcy, a następnie przekazaniu ich do mnie.Wydaje mi się, ze najlepiej byłoby zacząć szukać w okolicznych miasteczkach, na przykład w Andorhalu, gdzie ostatnio widziano kultystów. I pamiętaj, masz dowiedzieć sie jak najwięcej o okultystach, a nie od razu ich zabijać.
-Będzie tak jak zechcesz - odpowiedział Gavinrad.
-A teraz rozgość się w naszym skromnym obozie i odpocznij.Piechurzy przygotowali dla Ciebie namiot, powinna tam też czekać ciepła strawa. Jutro, jak tylko zacznie świtać wyruszam pod Strahnbrad, aby spotkać się z księciem Arthasem. Ostatnio chodzą słuchy o grasującym tu orkowym łowcy niewolników i jego siepaczach. Wraz z księciem musimy coś na to poradzić.
Uther podszedł do swojego gościa i podał mu dłoń na pożegnanie. Na koniec dodał -Do zobaczenia,mam nadzieje że już wkrótce.
Gavinrad wyszedł z namiotu. Słońce zaszło już całkowicie, ustępując miejsce jasnemu księżycowi prześwitującemu gdzieniegdzie zza ciężkich czarnych chmur. Z leśnej otchłani słychać było dziki skowyt wilków, wtórujący wieczornemu wiatrowi. Zimny powiew przeszedł między drzewami, aż paladynem wstrząsnął dreszcz. Zaczął intensywnie rozmyślać o nowym zadaniu. -Coś czuje, że nie będzie to kolejna nudna i schematyczna akcja rozpoznawcza.No cóż, jak zwykle trzeba przygotować się na wszystko.- pomyślał, po czym szybko udał się do swojego namiotu, aby odpocząć po ciężkim dniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lord Zergadis
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Podmrok Pod Oceanem
|
Wysłany: Nie 0:07, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
I tak pewnie zginal ten szpieg bo watpie zeby podejzliwi upiorni wladcy dali sie tak zrobic i wpuscic w szpiegowskie gierki. Tak wogole to Upiorni wladcy sa Generalami Archimonde Boga Smierci a takze Plagi. A killjaeden byl Bogiem Demonem plonacego Legionu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 10:20, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Off-Topic
Nie spamuj....proszę.../ widzę Malganisie że masz trochę byków temacie a w treści już nie ... coś mi tu śmierdzi naruszeniem praw autorskich... I co w ogóle WARCRAFT ma wspólnego z SaintSeiya!?
Camus napisał: | Będziemy tutaj opisywać przygody bohaterów z mangi i anime FanArt |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 10:21, 27 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamikaze
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 1578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Polski
|
Wysłany: Nie 10:30, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
za dużo historyjek,..........napisałeś 4 a mają być 3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|