coen1987
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 18:33, 26 Sty 2008 Temat postu: Dawne starcie |
|
|
Moja wizja pierwszej wojny z Hadesem.
Walka między złotymi rycerzami a spectersami trwała już kilka dni.
Po obu stronach straty były duże. Po stronie złotych rycerzy zginęli już rycerze:
Byka, Raka, Skorpiona, i Ryby. Ze spektran zginęli wszyscy z wyjątkiem trzech najpotężniejszych rycerzy Hadesa. Kiedy walka miała wejść w kluczowe stadium, potężna energia wstrząsnęła światem umarłych. To dwie potężne cosmosy się zderzyły w boju. Nie było wątpliwości, tylko dwie osoby dysponowały taką siłą. Atena i Hades. Rozpoczęła się walka o władze nad światem. Złoci rycerze ruszyli aby pomóc Atenie, ale drogę zastawili im pozostali przy życiu spectranie.
-Zanim zbliżycie się do naszego pana musicie pokonać nas. Powiedział jeden z nich.
-My się nimi zajmiemy. powiedzieli rycerze Panny, Bliźniąt i Strzelca
Gdy pozostali rycerze ruszyli Atenie na pomoc słyszeli za swoimi plecami odgłosy walki, straszliwej walki. Gdyż walczący byli niewyobrażalnie silni. Siła tych 6 walczących ludzi była niemal równa sile ścierających się ze sobą bogów.
-Nie macie szans. Powiedział jeden ze Spectran, obrzucając Goldów pogardliwym spojrzeniem.
- To się jeszcze okaże. Odpowiedział złoty rycerz Bliźniąt. Nie czekał na odpowiedź. Zaatakował przeciwnika z całej mocy która dysponował. Taki cios zabił by każdego, ale na jego przeciwniku nie zrobił żadnego wrażenia.
- W taki sposób nie damy im rady. Powiedział rycerz Strzelca.
-Jest tylko jeden sposób aby ich pokonać Athena Exclamation
Rycerze popatrzyli na siebie. Wiedzieli jakie ryzyko niesie za sobą użycie tego ciosu, lecz czy mieli inny wybór? …… cdn
Post został pochwalony 0 razy
|
|