Atak z powietrza

Magnus

Kiedy rano wstałem rano wyszedłem się przewietrzyć a tu nagle z powietrza zaatakował mnie ognisty ptak, a że byłem bez zbroi znikłem wyskokiem w powietrze i zatakowałem go łańcuchem piorunów lecz jego żar był potężniejszy i złapał mnie w swoje szpony ognieste i ściskał coraz mocniej, a ja nie miałem siły, aby się z nich wydostać. Aż tu nagle słysze chaos hydry, a oto wyskakuje potężny Zygfryd i atakuje bestie, pokonał go jednym ciosem.
-Dziękuje Zygfrydzie.
-Nie ma za co przyjacielu. Powiedział Zygfryd i zniknął.
Nie wiedziałem kto mógł mnie zaatakować, ale domyślałem się, że mógłbyć to Hades.

Wilhelm

Czego się nie robi dla rodziny ^^

Kamikaze

5 lvl ale jedna uwaga mianowicie
Kiedy rano wstałem rano wyszedłem się przewietrzyć a tu nagle z powietrza zaatakował go[...]
To ty wstałeś czy pewien bliżej nie określony osobnik płci męskiej ?

Magnus

Sorry pomyłka bo jestem przyzwyczajony do innego systemu.

Kamikaze

Spoko

A jakiego jak można wiedzieć ?

Magnus

Ty już dobrze, wiesz jakiego Smile

Kamikaze

Własnie nie wiem ;/

Magnus

To ro forum kto którym rozmawialiśmy dziś na gg. Very Happy

Kamikaze

a............. ;d

Magnus

Myśle że już kapujesz;D.

Lord Zergadis

A mam pytanie od keidy Hades ma taki atak >?? ja msyalem ze na koneic napsizesz ze to byl rycerz feniksa albo ktos podobny ...az sie zdziwilem ze domysly twoje to Hades przeciez on by cie zabil na strzala a Zygfryd nawed by go nie drasnął.